Miniony weekend okazał się niezwykle pomyślny dla piłkarskiej drużyny Górnika Polkowice. Niespodziewane zwycięstwa w kilku meczach wysłały mocny sygnał do fanów zespołu: nie skreślajcie nas tak szybko!

Niewątpliwie najważniejszym zwycięstwem było to, które odnieśli podczas meczu o mistrzostwo 3 ligi. Zawodnicy pod wodzą Ariela SWORACKIEGO zmierzyli się na boisku Warty w Gorzowie, gdzie zdobyli cenne punkty. W składzie podstawowym znaleźli się 34-letni Bartek RYMANIAK i 16-letni Maksymilian CZAJKA – obaj niedawno zawodowi gracze Górnika. Ich zaangażowanie zaowocowało zwycięstwem Górnika Polkowice nad wyżej notowanym zespołem Warty Gorzów Wlkp. z wynikiem 3:0. Gołe zdobyli Filip Baranowski, Mateusz Solarz i Kacper Bajerski, który właśnie obchodził swoje 18 urodziny. Ten mecz był całkowicie kontrolowany przez ekipę z Kopalnianej 4. A Marcin FURTAK, bramkarz zespołu, pokazał swoje umiejętności, broniąc karnego przy stanie 1:0.

Osobnym tematem jest imponujący ligowy bilans Ariela SWORACKIEGO. Gdyby nie porażka 2:6 z rezerwami Miedzi, można by rzec, że jest idealnie. Choć do ideału jeszcze daleko, seria wygranych budzi umiarkowany optymizm na jesienne zakończenie ligi. Przed Górnikiem ważny mecz w Bytomiu Odrzańskim, który będzie połączony z otwarciem stadionu i dużym świętem. Odra Bytom Odrzański nie jest potęgą ligową, dlatego Rymaniak i jego ekipa mają szanse na utrzymanie zwycięskiej passy.

Młodzi gracze tacy jak Rymaniak i 16-letni Czajka to prawdziwe odkrycia. Trener Sworacki i prezes Piotr Pałaszewski obserwują ich postępy na każdym treningu juniorów z Polkowic. Choć doświadczeni gracze są niezbędni dla drużyny, bez młodych talentów nie można daleko zajść. Wśród nich są także Bajerski, Bartosz SERKIES oraz Emil ANGEŁOW – absolwent Akademii Piłkarskiej Zagłębia Lubin. Niezapomnianym jest również Mateusz SOLARZ, syn znanego piłkarza Jarosława. Kibice nie wyobrażają sobie Górnika bez tak znanych twarzy jak na przykład Kacpra Strzeleckiego.