Zrzeszeni w gminie Polkowice rolnicy, a także ci zajmujący się hodowlą owoców, uprawą ogrodów, pszczelarstwem oraz działalnością na działkach, zostali uhonorowani podziękowaniami za ich tegoroczne zbiory. Święto dziękczynienia za plony, czyli dożynki, miało miejsce w miejscowości Sobina. Burmistrz Wiesław Wabik, Sebastian Sypko i starosta polkowicki, Kamil Ciupak, mieli zaszczyt podzielić ze zgromadzonymi gośćmi pieczone bochenki chleba.
Po trzyletniej przerwie, gminne obrzędy dożynkowe powróciły do Sobina. Mimo iż sama gmina Polkowice nie jest szczególnie związana z rolnictwem, to jednak zamieszkuje ją wiele osób prowadzących gospodarkę na ziemiach. Uroczystości dożynkowe nie są wydarzeniem dedykowanym wyłącznie rolnikom, ale również innym pracownikom ziemi takim jak sadownicy, ogrodnicy, posiadacze działek oraz pszczelarze – a tych w Polkowicach nie brakuje.
Zgodnie ze słowami burmistrza Polkowic, Wiesława Wabika, to właśnie ci ludzie dzięki swojej ciężkiej i codziennej pracy zapewniają, że na naszych stołach regularnie pojawia się chleb, miód czy owoce. Dzień ten jest okazją do podziękowania im za ich nieustępliwość w pracy na rzecz gospodarstwa. Święto plonów jest jednym z kluczowych momentów roku.
Tradycyjnie, gminne dożynki rozpoczęły się od mszy świętej w duchu wdzięczności. Następnie, panowie starostowie przekazali pieczone bochenki chleba władzom gminy, które później zostały sprawiedliwie podzielone pomiędzy zgromadzonych. Wydarzenie to było okazją do przeprowadzenia wielu konkursów, takich jak na przykład konkurs na najlepszą pasiekę czy najsmaczniejszy chleb dożynkowy.